UUUU ale drogi mam tydzień:)
Data dodania: 2012-01-20
Wybrałam się do Wrocławia połazić po sklepach budowlano - wykończeniowych. Nogi odmówiły posłuszeństwa, więc mówię: a co mi tam jak siadać to w salonie mebli kuchennych! Zrobią mi wycene mojej kuchni. Zacznijmy od najwyższej półki od mebli drewnianych.
Cytuję panią sprzedawczynię:
No wyszło calniem PRZYZWOICIE. Muszę od razu dodać, że cena jest z przywózką i montażem.
A wynosi..................
.
.
.
.
.
.
.
Bagatela.......... 53 tyś! zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!! BEZ WYSPY I SPRZĘTÓW KUCHENNYCH!!!!!!!!
Ja to masm rozmach:))))))
Myślę, że te meble z Ikea też są fajne:)