Niespodzianka
Data dodania: 2012-06-08
Siedzę w pracy jak na szpilkach bo zadzwonił mąz, że dostał telefon od wykonawcy, że zaraz przyjeżdża koparka obsypywać dom. Nie byliśmy na to przygotowani a jak widzieliście na zdjęciach troche tego obsypywania mamy. Nie wiem co wykonawca wymyślił.. skąd ziemię i żwir weźmie? Mąż na wszelki wypadek nie pojechał do pracy , bo jak mówi: "Wolę tam być, bo jak oni nam dom obsypią to możemy się lekko zdziwić":)
Nareszcie domek nie będzie wygladał tak pokracznie z tą wysoką piwnicą:)
I jak ja wytrzymam do 15.00??????