Jakoś tak bez większego wysiłku wszystko "SAMO" sie dzieje:)
Wielkimi krokami zblizamy sie do zalania stropu nad parterem. Nie wiem czy zdążumy w tym tygodniu, czy może już w następnym, w każdym razie już niedługo. Wczoraj przyjechały belki i teriva. Panowie zaszalowali podcień na tarasie i wylali słup podtrzymujący taras. Pozostało zaszalowanie podcienia nad wejściem do domu.
Proszę zwrócić uwagę na artystyczne wykonanie rusztowania:)
Wybraliśmy piec (właściwie to mąż wybrał bo ja i tak nie mam o tym pojęcia).
Padło na piec firmy Cichewicz Futura Econo. Piec jest na ecogroszek z dodatkowym palnikiem na miał. Dostawa już w ten czwartek !
Drewno na więżbę dachową wywiezione z lasu i czeka w tartaku na przetarcie. Mąż sam wybierał i jest z tago dumny:)
No i jak na super faceta przystał wybrał dekarza, który zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Ekipa wchodzi 1 czerwca i robi dach od A do Z. Podetną nam ozdobnie krokwie, zastrzały, zrobia i pomalują nadbitkę (myślimy nad kolorem), rynny itd. Dla Pana nie było rzeczy nie możliwych, nic nie marudzil, nie przekonywał nas żeby zrobić coś innego, żeby jemu było łatwiej tylko mówił jak jest Ładniej (co nie znaczy łatwiej) . Mam nadzieję, że będziemy zadowoleni.
Wczoraj oglądaliśmy dachówki. Na pewno będzie to angoba Czarny (grafit) zwał jak zwał:) Chciałabym mat ale taki satynowy a nie bardzo taki jest. Robią nam wycenę na:
1) Brassa barwionego w masie szkliwionego, ale on raczej odpadnie
2) Creaton Premion
lub Jak myślicie? Osobiście nie lubię jak dach za bardzo się błyszczy ale.... trudny wybór
3) Wienerberger też w macie
4) Tondach Holenderka 11 ale w kolorze angoba czarna
Ma ktoś doświadczenie z tymi dachówkami? Wszeklie rady mile widziane:)